Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koci zakątek powstał w Zoo Borysew. Zwierzęta trafiły tu po interwencji i z miejsca odwzajemniły opiekunom ogrodu okazane im serce ZDJĘCIA

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Koty szybko zadomowiły się w ogrodzie i z miejsca odwzajemniły nowym opiekunom okazane im serce
Koty szybko zadomowiły się w ogrodzie i z miejsca odwzajemniły nowym opiekunom okazane im serce Paweł Gołąb / materiały Zoo Borysew
Nie tylko będące prawdziwą chlubą tego miejsca białe lwy czy tygrysy, ale także udomowione koty cieszą od niedawna oko odwiedzających Zoo Borysew. Zwierzaki trafiły tu interwencyjnie i z miejsca zdobyły serca pracowników ogrodu, którzy urządzili im kolorową salę zabaw. I szybko to odwzajemniły. Dla opiekunów zwierząt wizyta u kocich podopiecznych to prawdziwa terapia, która pozwala zrelaksować się po stresowych momentach w codziennej pracy z egzotycznymi zwierzętami.

Koci zakątek został urządzony w Egzotarium. Nowy dom znalazły tutaj koty ras: brytyjski krótkowłosy, bengalski, sfinks i maine coon. Ich nowy dom – jak z dumą podkreśla Zoo Borysew - to wyjątkowy koci gabinet – miejsce spotkań z opiekunami zwierząt, którzy wizytę u puchatych mieszkańców traktują jak relaksująca przerwę w codziennych obowiązkach.

Koty trafiły do Zoo Borysew interwencyjnie. Wraz z ponad setką egzotycznych zwierząt, które ucierpiały wskutek nielegalnego transportu bądź zostały pozbawione właściwej opieki i zostały przygarnięte przez ogród znajdujący się koło Poddębic. Więcej czytaj w LINKU PONIŻEJ:

Koty z miejsca zdobyły serca opiekunów zwierząt w Zoo Borysew, którzy własnoręcznie urządzili im kolorową salę do zabaw z torami przeszkód czy pluszowymi legowiskami. Zwierzaki szybko odwzajemniły okazaną im troskę. Chętnie poddają się zabawie i łaszą się do pracowników ogrodu, co daje im oddech po stresujących momentach w codziennej pracy.

– Opieka nad zwierzętami, zwłaszcza dzikimi, wymaga odwagi i nieustannej czujności. Trzeba być bardzo ostrożnym, pamiętać o zasadach bezpieczeństwa i jednocześnie obserwować zwierzęta – bo i one – tak jak ludzie, mają swoje lepsze i gorsze dni. To niewątpliwie stresuje, podobnie jak sytuacje, w których nasi podopieczni chorują czy umierają – mówią pracownicy Zoo Borysew. Dlatego chętnie korzystają z możliwości bliskiego kontaktu z udomowionymi kotami, które – w przeciwieństwie do ich dzikich krewnych – można tulić i głaskać. W tym wypadku i dla ludzi, i dla kotów to relaks i wzajemne budowanie silnych relacji.

– Opieka nad kotami to wciąż praca, a jednak podczas przebywania z nimi ma się wrażenie, że właśnie mamy przerwę – _dodaje z uśmiechem Kinga Woś z Zoo Borysew. - Nasze koty są bardzo towarzyskie, tulą się do nas, szukają kontaktu, a my chętnie poddajemy się ich zaczepkom._

Póki co goście Zoo Borysew mogą obserwować kocie piękności zza szyby. Ale – jak zapewnia ogród - jest szansa, że w przyszłości będą mogli sami wcielić się w role kocich opiekunów.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sulejow.naszemiasto.pl Nasze Miasto