Pożar budynków gospodarczych w Kłudzicach. Duże straty, akcja ratownicza trwała kilka godzin ZDJĘCIA

Pożar zabudowań gospodarczych w Kłudzicach. Gaszenie pożaru trwało aż 6 godzin

Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę (19/20 kwietnia) w Kłudzicach. Informacja o groźnym pożarze wpłynęła do dyżurnego stanowiska kierowania w piątek, 19 kwietnia, około godziny 20.50. Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy z JRG Piotrków Tryb., dwa zastępy z OSP Przygłów oraz jeden z OSP Kłudzice.

- Strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali rozwinięty pożar budynków gospodarczych. Była to stodoła oraz dwa przyległe budynki, całkowicie objęte ogniem. W pierwszej fazie działań strażacy skupili się na ratowaniu sąsiednich zabudowań, które nie były jeszcze objęte pożarem - poinformował Bartłomiej Kolasiński z OSP KSRG w Przygłowie.

Okazało się, że na miejsce pożaru trzeba skierować dodatkowe siły, wezwano więc kolejne zastępy z OSP Witów, OSP Sulejów oraz drugi zastęp z OSP Kłudzice. Strażacy oprócz gaszenia pożaru, przerzucali także baloty oraz elementy konstrukcji budynku, aby dokładnie zgasić ogień. Niestety w wyniku pożaru drewniane budynki oraz wyposażenie zostały całkowicie strawione przez ogień.

- Ogniem objęte zostały budynki w których znajdowały się narzędzia rolnicze w tym m.in. ciągnik, którego nie udało się uratować. Spaliło się także siano i słoma, łącznie około 60 balotów. W pożarze ucierpiało również jedno zwierzę z inwentarza - dodaje Bartłomiej Kolasiński.

Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie, ale okoliczności tego zdarzenia sprawdza policja.

Z ogniem walczyło łącznie 41 strażaków OSP i Państwowej Straży Pożarnej. Działania trwające blisko sześć godzin zakończyły się w sobotę w nocy, o godzinie 02.50. Jeszcze dziś mamy poznać szczegóły pomocy, jaką dla poszkodowanych organizują sąsiedzi.

- O poranku wśród sąsiadów zapadła decyzja o zorganizowaniu pomocy poszkodowanym gospodarzom, szczegóły akcji pomocy poznamy jeszcze dziś - informował Sebastian Domaradzki z Sulejów24.