Funkcjonariusze Łódzkiej Krajowej Administracji Skarbowej wpadli na trop 29-letniego Ormianina, który w swoim magazynie miał 33 315 flakonów znanych i luksusowych perfum światowych marek.
Łódzcy celnicy pojechali do jednej z hal magazynowych w okolicach Piaseczna (woj. mazowieckie). Ich podejrzenia okazały się słuszne. Obywatel Armenii miał tam skład perfum we flakonach różnej pojemności. Gdy łódzcy celnicy weszli do magazynu, zastali tam właściciele podróbek drogich perfum. Przejęte perfumy trafiły do magazynu Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi.
- Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania dokonania obrotu podrobionymi towarami - informuje st. asp. Beata Bińczyk, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi. - Z uwagi na znaczną wartość perfum, obywatelowi Armenii grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat.
Ormianin nie potrafił udowodnić, że jego perfumy są legalne. Przedstawiciele kancelarii prawnych reprezentujących właścicieli znaków towarowych luksusowych perfum potwierdzili wstępnie, że flakony w magazynie Ormianina mogą być podróbkami. Prawni pełnomocnicy właścicieli światowych marek złożyli już wnioski o ściganie 29-letniego mężczyzny.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?