Targowisko w Piotrkowie: Do rezerwacji miejsca kolejka jak za PRL! Kupcy proszą, by odroczyć ograniczenie handlu przy hali [ZDJĘCIA, FILMY]
Tak radykalne ograniczenie terenu do handlu w okolicach hali targowej w Piotrkowie sprawiło, że wielu kupców już od soboty ustawiało się w kolejce po to, by... we wtorek zabukować sobie miejsce na targowisku. Na ten dzień ZDiUM zapowiedział bowiem rozpoczęcie przyjmowania rezerwacji, które będą obowiązywać od grudnia w nowej lokalizacji. Sporządzono nawet specjalną listę kolejkową, by pilnować miejsc.
- Ludzie stali tu w dzień i w nocy, zmieniając się co pięć godzin, bo mówiono, że decyduje kolejność zgłoszeń, a wiadomo, że dla większości z nas zabraknie miejsc w rejonie hali, a to oznacza widmo utraty pracy - opowiada nam jeden z kupców, który we wtorek czekał pod administracją targowiska, by zarezerwować swój kawałek placu.
Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM, który administruje targowiskiem, poinformował kupców w poniedziałek, że żadne społeczne listy kolejkowe nie obowiązują, a pod uwagę brana będzie nie tylko kolejność składania wniosków, ale i historia pobytu konkretnych kupców na targowisku czy terminowość wpłat za rezerwację.
Poza brakiem dostatecznej liczby miejsc handlowych, kupcy narzekają też na wyznaczenie bardzo małych stanowisk do handlu (wiele ma zaledwie ok. 2,5x2,5 m) i nie bardzo wyobrażają sobie nie tylko tego, jak zmieścić się tu z towarem, ale jak w ogóle będzie wyglądał w tych warunkach jego poranny rozładunek...
Ale to nie koniec niespodzianek - nowe alejki mają 2,5 metra szerokości, więc - jak zwracają uwagę kupcy - zachowanie dystansu społecznego wśród kupujących będzie nierealne.
W tej sytuacji, grupa kupców prosi władze miasta o odroczenie lub zawieszenie wprowadzenia ograniczeń w rejonie hali targowej, a tym samym wykonania uchwał Rady Miasta Piotrkowa z uwagi na pandemię koronawirusa. We wtorek złożyli w tej sprawie pismo skierowane do prezydenta Krzysztofa Chojniaka i przewodniczącego Rady Mariana Błaszczyńskiego.
"Termin wejścia w życie (tych uchwał - red.) pozbawia nas możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w takim zakresie, w jakim decydowaliśmy się na jej otwarcie i prowadzenie. (...) Szczególnie w obecnym czasie pandemii Covid-19 wprowadzenie tak dużych ograniczeń w przestrzeni handlu (...), spowoduje narażenie zarówno nas handlujących, jak i przede wszystkim naszych klientów na możliwość zakażenia." - czytamy w piśmie.
W deklaracjach władz Piotrkowa, tzw. reorganizacja miejskiego targowiska w rejonie hali "miała na celu ucywilizowanie handlu". Dyrektor ZDiUM podkreśla, że dzięki wprowadzonym zmianom służby ratunkowe nie powinny mieć już więcej problemów z dojazdem do potrzebujących. Ponadto handel nie będzie odbywał się kosztem spokoju mieszkańców tego osiedla.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?