Wybory do Sejmu 2023. Wicemarszałek Ryszard Terlecki w Krakowie jest bez szans. Będzie jedynką łódzkiej listy PiS w wyborach do Sejmu?
Wicemarszałek w swoim macierzystym okręgu krakowskim w 2019 r. mimo, iż był wiceliderem listy, do Sejmu wszedł rzutem na taśmę jako właściciel dopiero piątego wyniku listy PiS, czyli ostatniego biorącego mandatu. Portal kreśli jego sylwetkę jako polityka o statusie pełnym paradoksów: jest bardzo wyrazisty, a jednocześnie niepopularny; w partii ma posłuch, ale nie jest lubiany, wielu czeka nago porażkę; nie przyciąga wyborców, ale jest szefem klubu PiS, wicemarszałkiem Sejmu, bliskim współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego, na dodatek przez prezesa lubianym i mającym jego ochronę. W materiale cytowany jest anonimowy polityk PiS, wedle którego partia szuka dla Terleckiego "szalupy ratunkowej" w postaci pierwszego miejsca na liście, a zatem innego niż krakowski. W grę ma wchodzić okręg łódzki (Łódź i powiaty brzeziński oraz łódzki wschodni) lub okręg piotrkowski