Wkrótce przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie rusza proces wnuczki, która zabiła babcię. 17-latka będzie odpowiadać za zbrodnię jak dorosła
Do zabójstwa, i jednocześnie ogromnej rodzinnej tragedii, doszło 11 marca 2021 roku w Piotrkowie, na os. Wierzeje. W domu były tylko 17-latka i 75-letnia Irena S. Kobieta, jak ustaliła prokuratura, była schorowaną osobą, choć chodzącą, ale cierpiała na demencję i wymagała pomocy przy ubieraniu się, jedzeniu czy podawaniu leków.
- Nie była w stanie zadbać sama o siebie - mówi Joanna Woźniak-Parada, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.
Jak ustaliła prokuratura, motywem zabójstwa była m.in. obciążająca nastolatkę opieka nad babcią, a także zamknięcie w domu, związane z pandemią i nauką zdalną.
Z toku śledztwa wynika, że 17-letnia Maria planowała swój czyn, a wszystko opisywała w swoim pamiętniku.
- Jest to okoliczność obciążająca, natomiast nie było to tak, że zaplanowała, że zrobi to w tym dniu - dodaje prokurator Joanna Woźniak-Parada.
Jak wynika z ustaleń śledczych, w dniu tragedii, dziewczyna najpierw zaczęła dusić babcię, a potem zadała jej jeden cios nożem w okolice pępka. 75-latka zmarła w wyniku odniesionych ran.
Wtedy nastolatka uciekła w stronę lasu, ale o swoim czynie powiadomiła przyjaciółkę. Ta z kolei policję i pogotowie. Wkrótce potem Maria M. została zatrzymana.
Dzień po zbrodni, 12 marca 2021 w godzinach popołudniowych Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie przedstawiła 17-latce zarzut zabójstwa.
- Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiła 17-letniej Marii M. zarzut o to, że w dniu 11 marca 2021 roku pozbawiła życia swoją 75-letnią babcię Irenę S., w ten sposób, że najpierw ją dusiła, a następnie jeden raz ugodziła nożem w okolice brzucha, powodując śmierć Ireny S., tj. o czyn z art. 148§1 kk - informowała Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie. - Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu i złożyła wyjaśnienia, opisując przebieg zdarzenia oraz wskazując, że sama chciała popełnić samobójstwo.
17-latka została tymczasowo aresztowana, a później skierowana na obserwację psychiatryczną na Oddział Obserwacji Sądowo-Psychiatrycznej Szpitala Zakładu Karnego nr 2 w Łodzi. Biegli uznali, że Maria M. w momencie zabójstwa była poczytalna.
Z końcem sierpnia prokuratura zamknęła śledztwo i skierowała do Sądu Okręgowego w Piotrkowie akt oskarżenia.
Proces ma ruszyć 25 października. Marii M. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody